Dekoracje wykonane przez dorosłych. Perfekcyjne, równiutkie, oryginalne i pomysłowe. Tylko, że Ty twierdzisz, że masz dwie lewe ręce i nie potrafisz zrobić nic sensownego.
Dekoracje wykonane przez dzieci. Kolorowe, pstrokate i wywołują uśmiech na twarzy. Tylko, że Twoje dziecko jest za małe na nożyczki i klej.
Co wtedy? Z pomocą przychodzą wycinanki. Nie są to takie zwykłe wycinanki, ja raczej nazwałabym je wyciskanki. Wyciskasz formę, zginasz w odpowiednich miejscach i wychodzi Ci bombka, łańcuch, szopka czy inne cudo.
Zabawa taka mimo, że jest łatwa to ćwiczy sprawność manualną i kształci wyobraźnię przestrzenną.
Wycinanki. Pomysły dla maluchów. Ozdoby choinkowe. Wydawnictwo Siedmioróg.
Jest to książeczka przeznaczona dla dzieci od 4-6 lat. Moim zdaniem poradzą sobie z nią i młodsze dzieci, oczywiście z pomocą rodziców. Do zabawy nie potrzeba nożyczek i kleju, a wystarczą nam tylko dobre chęci. Instrukcje są napisane bardzo przejrzyście i nie ma opcji żeby coś się nie udało.
Książeczkę kupisz tutaj KLIK.
Wycinanki. Pomysły dla maluchów. Szopka Betlejemska. Wydawnictwo Siedmioróg.
Ta wycinanka ułatwi Ci 'zbudowanie' własnej szopki betlejemskiej. Obędzie się bez kleju, nożyczek, gwoździ i wielkiego bałaganu. Wszystko zrobicie wspólnie i szybko. W dodatku podczas pracy będziesz mieć szansę wyjaśnić dziecku czym jest szopka, kim są Trzej królowie itp. Na każdej stronie są cenne wskazówki i odpowiedzi na różne pytania dotyczące szopki.
Książeczkę kupisz tutaj KLIK.
Zdarza się Wam korzystać z takich rozwiązań?
Moje bratanice uwielbiają te wypychanki :)
OdpowiedzUsuńFilipa jak na razie one bawią i przy każdej niemal pokładał się ze śmiechu :)
Usuńha ha ha :D Dobre :D
UsuńWyglądało to naprawdę komicznie :)
UsuńUwielbiam takie rozwiązania, bo są to właściwie gotowce a ja jestem mało kreatywna by sama cos wymyśleć :)
OdpowiedzUsuńU mnie kreatywność czasami się budzi i chce coś podziałać ale większoś czasu smacznie sobie śpi ;)
UsuńTakie wycinanki jeszcze przed nami :)
OdpowiedzUsuńMój Filip jest młodszy od twojego synka, a już powolutku coś tam próbuje :) Może nie doceniasz jego zdolności ;) Ja też często mówię, że Filip za mały jest na coś, a później się okazuje, że świetnie sobie z czymś radzi.
UsuńNie wiedziałam o czymś takim,a szkoda. Nie omieszkam jednak na przyszłość się zaopatrzyć w wypychanki :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne książeczki
OdpowiedzUsuńHaha rozkoszne te wycinanki, aż sama bym się pobawiła. :D
OdpowiedzUsuńJa się bawiłam znakomicie :D
UsuńMam taka jedna w zanadrzu. Za 4 dni mama ma ferie i bedziemy dzialac.
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy!
UsuńMam taka jedna w zanadrzu. Za 4 dni mama ma ferie i bedziemy dzialac.
OdpowiedzUsuńSama bym się w takie coś pobawiła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :) Idealny prezent na ten czas, muszę się rozejrzeć, bo moja podopieczna byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj, bo zabawa jest fajna :)
UsuńRzadko ale zdaża się... Nawet ostatnio pisałam o tego typu książeczkach i siebie ;-) Szkoda, że nie widziałam takiej z szopką :-)
OdpowiedzUsuńSzopka jest bardzo fajna. Filipowi najbardziej podoba się osiołek :)
UsuńU nas pojawiają się takie co rok :)Mamy właśnie teraz "Ozdoby choinkowe" :)
OdpowiedzUsuń