Żyjemy w czasach, w których wszyscy się śpieszą. Praca, dom, zakupy, szybka wizyta u dentysty, spotkanie na mieście, odebrać spodnie od krawcowej, odebrać awizo na poczcie, zawieźć coś cioci, podrzucić gdzieś koleżankę, przyjęcie w przedszkolu, wywiadówka... Każdego dnia tysiąc rzeczy do zrobienia.
Jeżeli myślisz, że to dotyczy tylko Ciebie jesteś w błędzie. Twoje dziecko również przeżywa mnóstwo rzeczy przez cały dzień. Nowo nabyta umiejętność, rozlana herbata, szaleńcza zabawa z koleżanką, zmęczenie po przedszkolu, sprzeczka z rodzeństwem, zagubiony pluszak, stłuczone kolano, wycieczka do zoo, ekscytująca bajka w telewizji... Dzień pełen emocji, tempa i różnych doświadczeń. Nic więc dziwnego, że dzieciom trudno jest wieczorem wyciszyć się i zasnąć. Ten moment przez snem jest dla nich czasem, w którym przeżywają wszystko na nowo chcąc podzielić się swoimi przeżyciami z rodzicami. Jak zatem sprawić żeby dziecko się wyciszyło i odpowiednio przygotowało do snu?Na pewno należy zacząć na długo przed tym zanim dziecko położy się do łóżka. Może relację z całego dnia przekażcie sobie podczas przygotowywania kąpieli? Wspólna rozmowa, przytulaski, wygłupy... Dziecko potrzebuje Twojej obecności i poczucia, że interesujesz się jego sprawami.
Pierwszym krokiem do spokojnego snu dziecka jest kolacja. Powinna ona być lekkostrawna i musi przebiegać w miłej atmosferze. Krzyki i wpychanie dziecku czegoś "na siłę" przyniosą odwrotny skutek, gdyż dziecko będzie rozdrażnione, zmęczone i negatywnie nastawione do wszystkiego co będzie miało miejsce dalej.
Drugim krokiem jest kąpiel. Ja uwielbiam po całym dniu zaznać chwili relaksu i odpoczynku w wodzie. Bez względu czy miałaby to być kąpiel czy prysznic to wiem, że chcę się odprężyć. Czy dziecko tego chce? Jasne, że tak. Mimo, że z Twojego punktu widzenia kąpiel dziecka to raczej wesołe swawole wśród pianki to dla niego jest to tak naprawdę początek do wieczornego wyciszenia. Tutaj warto zadbać o jakieś delikatne kosmetyki do kąpieli, które sprawią przyjemność i zapewnią ochronę delikatnej skórze dziecka. Niech mają delikatny i subtelny zapach, który ukoi wszystkie zmysły.
Trzecim krokiem jest wyciszenie i odprężenie. Gdy kończy się czas kąpieli wiele dzieci czuje się rozgoryczona. Tutaj przed chwilką miały ubaw na całego w wannie, a za chwilę będą musiały iść spać. Przejście z wanny do snu powinno być przyjemnym rytuałem. Może mięciutki i delikatny w dotyku szlafroczek lub ręcznik sprawią, że dziecko chętniej wyskoczy z "morskiej żeglugi"? Usiądźcie razem na tapczanie, posmarujcie się kremem. Zrób swojej pociesze masaż. Tylko nie takie szybkie wklepywanie kremu, a spokojne i długie wsmarowywanie go w ciało. Niech dziecko poczuje się odprężone, zrelaksowane i powoli zaczyna szykować się do snu.
Czwarty krok to wyciszenie w łóżku. Przygaś światło, usiądź koło dziecka lub połóż się obok. Możesz przeczytać mu książkę, zaśpiewać kołysankę, głaskać po policzku- cokolwiek. Bądźcie tę chwilę razem. W coraz większej ciszy. Daj poczuć dziecku, że wokół Was jest tylko pozytywna energia a wszystkie złe emocje gdzieś przepadły.
Nam w spokojnym śnie pomaga najnowsza linia kosmetyków NIVEA BABY Emolienty. Zostały one stworzone do pielęgnacji skóry suchej i skłonnej do podrażnień. Nadają się idealnie dla każdego dziecka. To dzięki zawartym w nich emolientom skóra dziecka staje się odpowiednio natłuszczona, jędrna i delikatna. Skóra naszych dzieci dopiero nabywa odporność przed szkodliwymi zanieczyszczeniami i alergenami. Emolienty pomagają jej w budowaniu naturalnej bariery ochronnej co jest niezwykle ważne w dzisiejszych czasach.
Linia kosmetyków z emolientami to łagodzący żel, mleczko, płyn do kąpieli i krem do smarowania. Czyli wszystko czego potrzebujemy do pielęgnacji skóry dziecka przez cały dzień, a także do przygotowania dziecka na spokojny sen. Cała linia dla dzieci posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz jest wolna od alkoholi, barwników i parabenów. Czyli to duży plus.
Jak świetnie opisane,moja starsza często się budzi w nocy i tak jak napisałaś emocje dziecko tez ma i przezywa musze wiecej z nia rozmawiać o jej dniu,dziękuję za ten wpis kosmetyki nie mamy warto spróbować❤
OdpowiedzUsuńJak świetnie opisane,moja starsza często się budzi w nocy i tak jak napisałaś emocje dziecko tez ma i przezywa musze wiecej z nia rozmawiać o jej dniu,dziękuję za ten wpis kosmetyki nie mamy warto spróbować❤
OdpowiedzUsuńMój młodszy tak sobie radzi z problemami sennymi, że ledwie się obudzi tupta do rodziców... i śpi jak zabity, tylko trochę się rozpycha :-P
OdpowiedzUsuńDzieckiem już nie jestem, ale kremów Nivea cały czas używam właśnie z linii dziecięcej, są idealne dla wrażliwej skóry, a w dodatku cudownie pachną ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNivea to kosmetyki, które towarzyszą mi przez całe życie. Krem uwielbia mój mąż. A co do emocji dziecka i wyciszenia przed snem my mamy na to sposób przez długie opowiadania przed snem i czytanie książek.
OdpowiedzUsuńNivea gościły u nas przy starszym synu, teraz niestety musimy używac tych specjalistycznych przy młodszym rodzeństwie
OdpowiedzUsuńU nas kąpiel to istna zabawa :) potem kolacyjka i czytanie bajek przed spaniem. Światło w pokoju zapalam ale tylko mała lampkę na biurku córek dzięki takiemu przygaszonemu światlu naprawdę szybciej zasypiaja :)
OdpowiedzUsuńKorzystałam z kosmetyków Nivea przy obu chłopakach, sprawdziły się idealnie. Do dziś do nich wracamy :)
OdpowiedzUsuńCzęsto używam kosmetyków Nivea, ale w tak cudownej odsłonie jak na Twoich zdjęciach to jeszcze nigdy ich nie widziałam!
OdpowiedzUsuńprodukty Nivea to klasyk wśród kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńOd niedawna zasypianie idzie na już sprawniej :)
OdpowiedzUsuńU nas kąpiel to istne szaleństwo, bo chłopaki brykają na całego :) Używałam kosmetyków NIVEA ale dla dorosłych dla dzieci jeszcze nie, chyba najwyższy czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńNivea- klasyka klasyki ;)
OdpowiedzUsuńMy się uczymy właśnie samodzielnego zasypiania. A szlafroczek rzeczywiście ułatwił wychodzenie z kąpieli.
OdpowiedzUsuńa ja jakoś nie mam dobrej opinii otejfirmie i z tego powodu swojemu dziecu nie kupuję tych kosmetyków. Wolę trochę dopłacić, ale mieć coś co sprawdza się każdemu:P najczęściej kupujemy z Emollium, a tylko oliwkę z babydream. Jakoś nam podeszła:)
OdpowiedzUsuńMam,używam i jestem bardzo zadowolona z tych kosmetyków :) Warte polecenia :)
OdpowiedzUsuń